Elo źą!

Ja ich nie lubię, ale znieść mogę, pod warunkiem, że nie musze ich słuchać XD

Post został pochwalony 0 razy

Nakwe miała rację, to był po prostu spontaniczny i mało poważny okrzyk, ot co. Nikomu nie bronię niczego słuchać, to nie moja sprawa, czym wy się tam karmicie.

Widać mam niezrozumiałe poczucie humoru... *przystawia się do Chezy* Teraz jesteśmy razem xDD

..ale spróbujcie być tolerancyjni, kiedy ktoś w waszym najbliższym otoczeniu aplikuje wam coś, za czym, delikatnie mówiąc, nie przepadacie... =="

Post został pochwalony 0 razy

o. ktoś mi przyznaje rację xD
nie martw się, moje poczucie humoru też czasami bywa niezrozumiałe xP

PeeS. o. Shadow zmieniła avka xDD

Post został pochwalony 0 razy

Mhm. Ale po wypowiedzeniu czegoś w żartach nikt nie rzuca ci się do gardła ;x

Post został pochwalony 0 razy

a tam, od razu do gardła^^ a moze niektórzy znas mają jakieś wampirze zapędy xD Spoko oko, Revv, moich zartów też ludzie czasem nie rozumieją i odsuwają się w tym momencie ode mnie na min. 5 metrów xD

Post został pochwalony 0 razy

Revv Riverse napisał:

Nakwe miała rację, to był po prostu spontaniczny i mało poważny okrzyk, ot co. Nikomu nie bronię niczego słuchać, to nie moja sprawa, czym wy się tam karmicie.

Widać mam niezrozumiałe poczucie humoru... *przystawia się do Chezy* Teraz jesteśmy razem xDD

..ale spróbujcie być tolerancyjni, kiedy ktoś w waszym najbliższym otoczeniu aplikuje wam coś, za czym, delikatnie mówiąc, nie przepadacie... =="

eee z moim rozumowaniem ciężko...dlaczego jesteśmy razem? (nie żebym miała coś przeciwko ;) )...czy ja też mam niezrozumiałe poczucie humoru czy chodzi o ogólne nie rozumienie mnie? ;)

Revv, ja mam przyjaciółkę która techna słucha i jak jestem u niej to muszę tego słuchać....druga przyjaciółka słucha hip-hop-u (jak ja nie nawidze polskiego hip-hop-u)...najbardziej mnie ludzie dobili, jak zaczeli spiewac jakis hip-hopowy utworek w autokarze, jak z obozu wracalam...myslalam, ze wyskocze z tego pojazdu...

Post został pochwalony 0 razy

..z tym byciem razem chodzi głównie o to, że obie wypowiadamy się niezrozumiale ;) Z tą różnicą, ze ja raczej rozumiem, co miałam na myśli, a z tego, co ty mówisz, to czasem masz z tym problemy ;) (bez urazy, ja tylko przytaczam twoje słowa ;x)

Ja też mam przyjaciółkę, która słucha typowo "popularnej" muzy, tj, akurat to, co leci na szczytach list przebojów, nie zważając, czy to kiczowata szmira, czy też nie =='
Tyle dobrego, ze dzięki niej mniej więcej orientuję się w tym co się teraz płodzi... bo byłabym jedynie zasłuchana w mojej "własnej" muzyce ;)

Post został pochwalony 0 razy

hehehe...no cóż przekonuje sie, ze mam w sobie dwie rozne osoby...czasami jedna cos robi i w tym samym czasie cos innego robi druga i bywa ze sie sama nie rozumiem, albo najlepsze ze nie pamietam za diabla, ze cos danego powiedzialam (pewnie powiedziala to ta jedna, a druga robila coś innego)...

eee mam nadzieje, ze zrozumieliście...
moje dwie osobowosci nie potrafia sie czasami zgrywac i przez to wystepuja problemy ;)

Post został pochwalony 0 razy

Mhm ;) Też mi się podobnie wydaje.

..a swoją druga naturę nazwałam Pasqdą, z racji, że jest gorsza, bo jest po lewej, a co jest po lewej, jest teoretycznie gorsze ;x

..Jezus, odbija mi xD

Post został pochwalony 0 razy

tez mam w sobie dwie osoby, jedna to ta, która żyje w rzeczywistości, a druga to ta zupełnie inna, w wirtualnym świecie. każde ma swoje alter ego ;)

Post został pochwalony 0 razy

Ja też mam dwie xDD Czasami się ze sobą kłócą, bo są zupełnie różne xD

Nakwe - no, zmieniłam ^^ Mam ich jeszcze sporo. Ale Mana był i będzie! xD

Post został pochwalony 0 razy

moje się nie potrafią zgrać i przez to czasami wpadam w kłopoty, albo są śmieszne sytuacje...no cóż...

Post został pochwalony 0 razy

Ja przez swoje różne osobowości czasami gadam bez sensu ^^' bądź dziwnie się zachowuję... xD
Raz patrzę na świat z tej pozytywnej strony, a raz nawiedza mnie ta druga osobowosc która postrzega swiat bardziej negatywnie. Hyh xD

Post został pochwalony 0 razy

ja tam tylko gadam rzezcy o których nie pamiętam później, biorę nieświadomie różne rzeczy (raz gadając z bratem, myśląc o czymś, nieświadomie chciałam zabrać mu leżące na biurku owoce, uświadomiłam sobie, co robię po tym jak mnie zapytał "Dlaczego zabierasz mi moje owoce?" oczywiście odpowiedź była "nie wiem" ;) ).
No cóż, tak to bywa czasami...
A ostatnio, podobno, powiedziałam saskowi, że mam jakiś program do ściągania i jej dam, ale za diabła tego nie pamiętam...

Post został pochwalony 0 razy

ja też czasem biorę nieświadomię różne rzeczy, a raczej...mylę je ^^'
ostatnio zamiast wyciągnąc dezodorant wzięłam preparat do wycierania kurzów, i o mało co nie doszło do popsikania się tym, ale naszczeście szybko sobie uświadomiłam że wzięłam nie to co trzeba ^^'
czasami też robię jedną rzecz kilka razy...robię coś, mimo że przed chwilą zrobiłam to samo xD
no i też czasem gadam rzeczy, o których potem zupełnie nie pamiętam xP

Post został pochwalony 0 razy